Wskazówki dotyczące karmienia piersią
Czas na lekturę: 6 min.
Początkujące mamy często nie są w stanie ocenić, czy ich doświadczenia z karmieniem piersią są typowe. Dlatego pytamy specjalistkę od karmienia piersią: czy istnieje coś takiego jak „standard”?
Dr Jacqueline Kent wraz z zespołem poświęciła lata na badania dotyczące karmienia piersią, które pozwoliły jej przekonać się, że doświadczenia różnią się w zależności od mamy i dziecka.
Różnorodność – okazuje się, że zakres tego, co „normalne”, jest niezwykle szeroki. Przyzwyczailiśmy się do podręcznikowych formułek stwierdzających, że dziecko powinno jeść od 8 do 12 razy dziennie i przybierać 150 g tygodniowo. Ale dzieci nie czytały żadnych podręczników – robią wszystko po swojemu. Niektóre z nich rosną wolniej, a inne bardzo szybko.
Nasze badania na temat dzieci w wieku od jednego do szóstego miesiąca, karmionych wyłącznie piersią, wykazały, że typowa liczba sesji karmienia na dzień wynosi od 4 do 13, a ich długość – od 12 minut do niemal godziny {1}.
Nasze badania wykazały, że mogą one przyjmować zaledwie 54 ml lub aż 234 ml podczas sesji karmienia {1}.
Czasami matkom wydaje się, że solidnie nakarmiły dziecko, po czym z zaskoczeniem odkrywają, że wypiło ono bardzo niewielką ilość mleka. Innym razem niemowlę niechętnie chwyta pierś i karmienie trwa zaledwie kilka minut, a pomimo tego dziecku udaje się pobrać nawet 100 ml pokarmu. Kapryśne zachowanie nie musi więc oznaczać mniejszego spożycia.
Dzieci różnią się między sobą, jednak każde z nich pobiera pokarm według swoich potrzeb. Niektóre niemowlęta doskonale radzą sobie, spożywając 500 ml dziennie, podczas gdy inne wypijać będą nawet 1356 ml każdego dnia!
Ciekawe jest także to, że chłopcy wypijają średnio o 76 ml więcej na dzień niż dziewczynki. Jeżeli laktacja jest wystarczająca, dziecko samo dostosuje rytm karmienia do swoich potrzeb.
Zalecam matkom, aby po karmieniu z jednej piersi podawały dziecku drugą. Jeżeli dziecko chwyci pierś − świetnie, oznacza to, że jeszcze się nie najadło. Jeżeli nie, to nie jest to powód do zmartwień. Najlepiej jest pozwolić dziecku zdecydować – ono samo wie najlepiej, kiedy jego brzuszek jest pełny. Nasze badania wykazały, że 30% dzieci pobiera pokarm wyłącznie z jednej piersi, a 13% z obu, jednak w przypadku większości (57%) jest to połączenie obu tych tendencji {1}.
Z doświadczenia wiem, że mamy często czują się winne i martwią się, czy produkują wystarczającą ilość mleka. Wystarczy zadać sobie pytania: czy moje dziecko rośnie i przybiera na wadze? Czy jest czujne? Czy ma prawidłowy kolor skóry? Czy zużywa wystarczającą liczbę pieluszek? Jeżeli odpowiedź na te pytania jest pozytywna, to długość sesji karmienia nie jest istotna – laktacja jest prawidłowa.
Młode mamy często myślą, że wraz z upływem dni dziecko będzie potrzebować coraz częstszego karmienia oraz większej ilości pokarmu na dobę. Najczęściej są bardzo zaskoczone, gdy mówię im, że pomiędzy 4. a 26. tygodniem życia dziecka – o ile wszystko przebiega prawidłowo – nie nastąpi u nich zmiana w produkcji mleka {2}.
W ciągu pierwszych miesięcy dzieci rozwijają się bardzo szybko, a tempo przemiany materii jest u nich duże. Energia z pobieranego pokarmu zużywana jest przede wszystkim na wzrost oraz utrzymanie metabolizmu.
Pomiędzy trzecim a szóstym miesiącem życia szybkość przemiany materii spada, a wraz z nią prędkość wzrostu, dlatego te same ilości pokarmu są nadal wystarczające. Oznacza to, że rosnące dziecko nie musi przyjmować większej ilości mleka. W rzeczywistości sesje karmienia stają się krótsze i rzadsze, jednak ilość pobieranego przez dziecko pokarmu nie zmienia się, ponieważ karmienie przebiega wydajniej.
Większość dzieci wymaga nocnego karmienia. Pojemność ich żołądków nie jest jeszcze wystarczająco duża, aby mogły wytrzymać całą noc bez pokarmu, a mleko matki trawione jest bardzo szybko. To dlatego poczucie głodu budzi je w środku nocy – zazwyczaj tak wygląda co najmniej pierwsze sześć miesięcy życia dziecka. Nocne karmienie jest normalne. Każda mama wstająca w nocy do karmienia może jednak pocieszyć się tym, że inne matki niemowląt w tym wieku przeżywają dokładnie to samo – oraz tym, że najprawdopodobniej potrwa to tylko kilka miesięcy {1}.
Mamy najczęściej obawiają się o to, czy dziecko prawidłowo chwyta pierś i pobiera pokarm oraz czy jest wystarczająco najedzone. Częstym problemem jest także ból brodawek sutkowych. Kluczową kwestią jest zadbanie o prawidłową pozycję do karmienia oraz sposób przystawienia do piersi już od samego początku, ponieważ stanowi to ogromną różnicę zarówno dla przepływu mleka, jak i komfortu matki.
Prawidłowa produkcja mleka u matki powinna w pełni rozwinąć się w ciągu dwóch tygodni. Jeżeli dziecko nie zaczyna odzyskiwać masy do piątego lub szóstego dnia po porodzie, jest to sygnał alarmowy. W takiej sytuacji rodzice powinni zasięgnąć porady lekarskiej, a personel medyczny musi sprawdzić, czy produkcja mleka przebiega prawidłowo, a siara zaczyna przekształcać się w mleko właściwe.
Możliwie najszybciej po porodzie przytul dziecko do skóry. Jeżeli to możliwe, nakarm je piersią w ciągu pierwszej godziny, a przynajmniej spróbuj przystawić je do piersi. Od razu poproś personel medyczny o sprawdzenie i poprawienie pozycji do karmienia, aby uniknąć bolesności brodawek.
Karm często. Młode mamy nie zawsze potrafią prawidłowo zinterpretować sygnały lub płacz dziecka. Zdecydowanie staraj się karmić na żądanie, nie w regularnych, narzuconych z góry odstępach czasu. Przystawiaj dziecko do piersi, gdy tylko pojawią się sygnały, że jest głodne – karmienie spokojnego niemowlęcia zazwyczaj jest łatwiejsze. Płacz znacznie utrudnia noworodkowi prawidłowe chwycenie piersi. Jeżeli nie jesteś pewna, co zrobić, spróbuj przystawić dziecko do piersi. Ono samo zdecyduje, czy potrzebuje karmienia.
Aby zobaczyć podsumowanie wyników badań dr Kent, pobierz infografikę Co jest normą w karmieniu piersią?.
1 Kent JC et al. Volume and frequency of breastfeedings and fat content of breast milk throughout the day. Pediatrics. 2006;117(3):e387-395.
2 Kent JC et al. Longitudinal changes in breastfeeding patterns from 1 to 6 months of lactation. Breastfeeding Medicine. 2013;8(4):401-407.
Ciekawe artykuły